słów kilka o
studio Sudecka,
Studio gimnastyki kobiecej,
treningmam,
Ewa Grajewska
O sobie zawsze jest pisać najtrudniej, spróbuję jednak tej sztuki by przybliżyć Ci to kim jestem, co tworzę, z kim współpracuję oraz o wyjątkowym miejscu na mapie Wrocławia, Dolnegośląska i Polski jakim jest Studio TreningMAM znane także pod nazwą Studio Gimnastyki Kobiecej
Gracja doskonali się w akrobatyce sportowej w Grupa Magnifica i występuje w spektaklu „Akrobaki Show”
Gaja rozwija pasję koszykarską w Akademii Koszykarskiej Orły Wrocław
Greta odkrywa jeszcze, choć znana już jest z mocno jazzowego głosu
Grzegorz od lat dostarcza implanty słuchowe i sprzęt diagnostyczny w Polsce i poza naszymi granicami gdzie czasami da się złapać okiem kamery telewizjnej
Wszyscy razem rozwijamy nasze umiejętności jazdy konnej i czasami możecie nas spotkać na Torze Partynice, w Stajni Książęcej w Kliczkowie, Galinach na dalekiej Warmi czy na wzgórzach beskidu niskiego.
Na przestrzeni lat brałam udział w licznych szkoleniach i konwencjach, z których do mojej praktyki wybierałam najlepsze wzorce i koncepcje treningowe. Dziś sama tworzę programy treningowe, które są sumą wiedzy, doświadczenia i miłości do ruchu.
Staż czy wieloletnie doświadczenie nie zwalniają z odpowiedzialności dlatego, ciągle się doszkalam i sama korzystam z zajęć u innych mistrzów.
Szkolenia i certyfikaty zajęłyby dwie duże ściany gdyby je powiesić. Edukację sportową ukierunkowaną na zajęcia fitness uzyskałam dzięki nieocenionym szkoleniom EuroFitness School (Bielsko-Biała). Spod skrzydeł tej szkoły w Polsce możecie znaleźć wyjątkowych trenerów i prezenterów klasy międzynarodowej. Dzięki współpracy z Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku (AWFiS) uczestniczyłam w cyklu szkoleniowym współprowadzonym przez Światową Organizację Zdrowia (projekt NEPPE, New Era of Pre- and Postnatal Exercise), zakończony egzaminem i europejskim certyfikatem. Szkoląc się od lat w zajęciach tzw. mentalnych uzyskałam międzynarodowy certyfikat Yoga Alliance RYT-200. Z innych interesujących szkoleń poza Aerial, na zauważenie zasługuje trening technik oddechowych – hipopresja, którego zastosowanie znajduję zarówno podczas zajęć jak i poza nimi.
Przez lata nie tylko uczyłam się, ale także uczyłam innych, na warsztatach czy dzieląc się doświadczeniem z innymi profesjonalistami (trenerami personalnymi, fizjoteraputami, położnymi) na dedykowanych szkoleniach w roli szkoleniowca, wykładowcy, mentora. Aktywnie uczestniczyłam w rozwijaniu projektu BuggyGym – stowarzyszenia propagującego aktywność fizyczną mam po porodzie z dzieckiem w wózku, szkoleń o tematyce ćwiczeń w ciąży i po ciąży we Wrocławskiej firmie szkoleniowej SPASJA i wielu innych projektach (np. kampania „Co trzecia”). Przyjemnie jest dzielić się wiedzą i doświadczeniem z innymi!
Specjalizuję się szczególnie w zajęciach ruchowych tj. pilates (mata), pilates dla kobiet w ciąży, pilates dla kobiet po ciąży, joga dla kobiet w ciąży, joga dla kobiet po ciąży, gimnastyka w ciąży (aktywne 9 miesięcy), gimnastyka po ciąży z maluszkiem.
Zapraszam Cię na zajęcia grupowe, które odbywają się w bokach porannych i popołudniowych! Jeśli nie jesteś pewna od czego zacząć nasze spotkania, jak dołączyć napisz do mnie wiadomość lub zadzwoń. Klasyfikacja zajęć w studio jest następująca
joga > pilates > gimnastyka
Szczegółowe informacje o rodzajach poszczególnych zajęć znajdziesz w dalszej części
15 marca 2023 rozpoczął się długo planowany, wymarzony etap mojego życia zawodowego jakim było uruchomienie Studia Gimnastyki Kobiecej Treningmam Ewa Grajewska, we Wrocławiu przy ul. Sudeckiej 147b, w przestrzeni po dawnej kawiarni Oleńka. Przestrzeń o pięknej historii Aleksandry – żony Andrzeja Waligórskiego, z którą poeta i satyryk mieszkał na Wrocławskim osiedlu BOREK.

15 marca 2023 początek Studia TreningMAM na ul. Sudeckiej
Historia miejsca słowami poprzedników, rozwiń jeśli chcesz poczytać o adresie Sudecka 147b „Wrocław. Rok 1971. Zanurzona w zieleni dzielnica Krzyki, róg ulic Sudeckiej i Dębowej. Blok spółdzielczy typowy dla czasów komuny, obecnie pięknie wyremontowany. W pobliżu poniemieckie wille i rezydencje przytulone do magnolii. Na parterze kawiarnia „Oleńka”, która od 40-tu lat ma stałych klientów, a ci nowi zostają. Jeden z nielicznych w mieście lokali gastronomicznych, które otacza swoista legenda. Zaczęło się od osiedlowego klubu „Pod Jaworami”. Prowadziła go niezwykła kobieta , Aleksandra Waligórska, dla przyjaciół – Lesia, żona znakomitego poety i satyryka Andrzeja Waligórskiego. Klub mieścił się nad kawiarenką nazwaną od jej imienia „Oleńką”. Cieszył się taką renomą, że na spotkania autorskie zjeżdżały sławy z całej Polski: Wanda Warska z Andrzejem Kurylewiczem, Katarzyna Gertner, Witold Pyrkosz, Stanisław Dygat. Z Wrocławia – Henryk Tomaszewski i mimowie z jego teatru, Andrzej Waligórski i artyści kabaretu „Elita”, aktorzy Teatru Polskiego i Współczesnego, literaci i poeci, dziennikarze. Potem schodzili na dół…. Na flaczki, piwo z obowiązkowym, twardym jak skała żółtym serem, wódkę i parzoną w szklankach kawę. Wówczas lokal był przynależny WSS „Społem”, więc oferta kulinarna była, jaka była. Za to atmosfera – wspaniała. W czasach kartek żywnościowych, przy reglamentowanych „czterech skrzynkach piwa”, kotłowały się myśli twórcze, zawierano dozgonne przyjaźnie. Wielu stałych bywalców miało swoje miejsca przy stoliku. Wiadomo, że będą o stałych godzinach. Mieli własne szklanki i kufle. Tak jest do dzisiaj. Z artystami mieszali się dziennikarze i radiowcy, lekarze i adwokaci, sędziowie, profesorowie i dzielnicowi dziwacy. Na górze mieli próby znani wrocławscy muzycy. To całe towarzystwo gościło tu we wzajemnej harmonii i tolerancji dla swoich zwyczajów. Grano w szachy, brydża. Załatwiano lekarstwa, zostawiano w szatni wiadomości, często różne przedmioty. Zdarzył się nawet telewizor dla przyjaciela.Jedyny telefon, pomimo, że służbowy był dostępny dla wszystkich. Ukochane psy gości dostawały miskę z wodą. Pomimo, że kawiarnia była państwowa, kelnerki pod naciskiem gości nie miały wyjścia, jak tylko dostosować się do panującej aury. Z czasem stało się to zwyczajem i wizytówką miejsca, które miało swoich gości „ikony”. Niektórzy z nich odeszli…. niektórzy przychodzą do dzisiaj, jak kultowy reżyser „Samych swoich” Sylwester Chęciński z przyjaciółmi. Czasy się zmieniły, ale dużo z tamtej atmosfery pozostało i ciągnie tu ludzi opowiadana pocztą pantoflową historia tego miejsca. Do dzisiaj prawie każdy taksówkarz wie, gdzie jest „Oleńka”. Wystarczy podać nazwę. Nie trzeba adresu. Od 1994 roku lokal jest prywatny. Prowadzi go osoba starająca się za wszelką cenę zachować jego intymność, urok i atmosferę pełną ciepła, humoru i serdeczności.”
Dziś, choć adres pozostał nie zmieniony, Studio Sudecka to takie po prostu dobre miejsce.
Kameralne, subtelne, nie przerysowane, przestronne, z piękną historią.
Remontując lokal, przystosowując go do nowej funkcji jaką są zajęcia dla kobiet w ciąży i po ciąży (będące naszą specjalnością) postanowiliśmy zachować charakter miejsca, dążąc do uzyskania przestrzeni nie tylko fajnej, ale przede wszystkim bardzo użytkowej. Jeśli jeszcze Cię u nas nie było to serdecznie zapraszamy!
#EwaGrajewska
#Treningmam
#Wrocław
#StudioDlaKobietWrocław
#JogaWCiążyWrocław
#PilatesPoPorodzieWrocław
#ĆwiczeniaDlaCiężarnych
#TreningDlaMam
#AktywnaMamaWrocław
#DobryInstruktorWrocław
#HistoriaZPasją
#Założycielka
#MamyWeWrocławiu
#ZdrowieKobiety
#RuchToZdrowie